Rosjanie chwalą się zestrzeleniem czołgu, który okazał się być... kombajnem. Internauci bezlitośni

07.06.2023, 15:37 i.pl

Ostatni popis rosyjskiego Ministerstwa Obrony Narodowej rozgrzał do czerwoności cały internet. Na nieszczęście Rosjan, nikt nie wyraża podziwu dla militarnych osiągnięć agresora, ani też nie drży w strachu przed potężną machiną wojenną. Internauci wyśmiewają za to MON za udostępnione nagranie.

Na kanale ministerstwa na portalu Telegram ukazało się nagranie rzekomo przedstawiające zniszczenie przez oddziały Rosji Leoparda, co zostało z dumą opisane pod wideo.

"Nagranie niszczenia zagranicznych pojazdów opancerzonych, w tym czołgów Leopard" - pochwaliło się rosyjskie ministerstwo.

Jak się jednak okazało, by zobaczyć, że jest to bezczelny zabieg propagandowej rosyjskiej maszyny wystarczy mieć... oczy i kiedykolwiek widzieć, nawet nie na żywo, maszyny rolnicze. To kolejny powód do wyśmiewania rosyjskiej armii m.in. po obrazie uniformów żołnierzy czy robakach w mundurze.

Profile regularnie śledzące poczynania wojenne od razu wyłapały kłamstwo Rosjan i zaczęły wyjaśniać, że na nagraniu wcale nie widać czołgu.

"MON Rosji publikowało wideo z opisem: Nagranie niszczenia obcych pojazdów opancerzonych, w tym czołgów Leopard. Ministerstwo nie wstydziło się, że czołg miał 4 duże koła i był ciągnikiem John Deere. Pocisk wystrzelony w inny cel leci daleko od punktu celowania" - napisał Paul Jowin.

Użytkownikowi wtórował inny znany internetowy bloger regularnie postujący o wojnie - Tendar.

"To prawdopodobnie najgłupszy film z zabójstwem w całej tej wojnie i naprawdę tak myślę. Ta rosyjska załoga śmigłowca szturmowego Ka-52 myślała, że ​​namierzyła i zniszczyła czołgi Leopard 2 (czytacie to poprawnie). Nawet półprofesjonalista wyraźnie zauważy, że są to kombajny rolnicze i opryskiwacze. I jakby to nie było wystarczająco głupie, blogerzy rosyjskiego reżimu, tacy jak Kotsnews i Ria Novosti, opublikowali ten materiał, twierdząc dokładnie to samo, co MON" - napisał, zamieszczając graficzne objaśnienie.

Zapewne gdyby nie tak bezczelna próba propagandy, nagranie przeszłoby niezauważone. Tymczasem stało się obiektem drwin i żartów w sieci, co jeszcze pogarsza obraz rosyjskiego wojska i pozycji w wojnie na Ukrainie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Użytkownicy mediów internetowych są bezlitośni dla Rosjan. Przekonajcie się sami.

dś