Nasza strona korzysta z plików cookie, aby zapewnić wygodę przeglądania i istotna informacja. Przed dalszym korzystaniem z naszej witryny zgadzasz się i akceptujesz naszą Politykę plików cookie i prywatność.

Filmowe i serialowe Trójmiasto. Co u nas kręcono? Przekonajcie się sami! Te filmy i seriale kręcono w Gdańsku, Gdyni i Sopocie

i.pl

Filmowe i serialowe Trójmiasto. Co u nas kręcono? Przekonajcie się sami! Te filmy i seriale kręcono w Gdańsku, Gdyni i Sopocie

Gdańsk, Gdynia i Sopot zagrały w filmach i serialach, bo nadmorskie lokalizacje świetnie sprawdzają się jako ciekawe plany zdjęciowe dla filmowców. Nic więc dziwnego, że ekipy na Pomorzu pojawiały się chętnie.

Aktorzy i scenarzyści oraz operatorzy stawili nie tylko na porty i plaże, kultowe miejsca, znane restauracje, ale także te mniej oczywiste - jak na przykład gdańskie bloki.

Ale Gdańsk wcielał się też w inne role. W serialu TVN „Usta usta” miasto nad Motławą zagrało... Boston. Wtedy w Gdańsku można było spotkać m.in. dwójkę aktorów (Paweł Wilczak i Wiktoria Filus).

Trójmiasto potrafiło też słono zapłacić za udział w filmach! W serialach "Motyw" czy "Prawo Agaty", Gdańsk zagrał na zasadach komercyjnych, czyli jako produkt reklamowy.

W "Prawie Agaty", w którym Gdańsk był tłem 12 odcinków, czyli całego jednego sezonu (wówczas postawiono na jesień), miasto zapłacił koło 300 tysięcy złotych.

Niemal jeszcze raz tyle trzeba było wyłożyć na "Miłość jest wszystkim". Tu koszt dla Gdańska zamknął się kwotą 500 tys. zł.

Obecność w "Motywie" była najbardziej kosztowna, bo samorząd musiał wysupłać około 700 tys. zł.

ZOBACZ TEŻ:

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

  • Najnowszy
Więcej wiadomości

Wiadomości za dnia

Dziś,
3 Może 2024