Miażdżąca końcówka faworyta. Mistrz świata znów żenujący

26.04.2024, 21:32 sport.interia.pl

Betard Sparta Wrocław pokonała GKM Grudziądz, choć nikt obyło się bez problemów. Jeszcze w połowie meczu wynik oscylował wokół remisu, co było sprawą szokującą, zważywszy że goście w praktyce musieli sobie radzić bez dwóch najlepszych żużlowców. Max Fricke i Jason Doyle jechali fatalnie. Druga część meczu była dla nich trochę lepsza, ale wtedy z kolei słabo wyglądali ich koledzy.